Dzisiejszy wieczór spędziłam na forum pt: Co definiuje małżeństwo? (i podtytuł: pytanie bez odpowiedzi, choć moim zdaniem lepiej powinno brzmieć: pytanie na które nie udzielą nam odpowiedzi, lub boją się odpowiedzi). Odpowiedź była jedna NATURA!!! Nie religia, prawo, społeczeństwo, ale to co było tysiące lat przed tym NATURA!!!
Na najciekawszą rzecz moim zdaniem zwrócił uwagę dr David van Gend - pieniądze!!!
A raczej odszkodowania!!!Obecnie wyłudzane są już tysiące dolarów za na przykład odmowę ucieczenia ciasta, czy zrobienie zdjęć na weselu homopary. A w przyszłości będę sięgały po nie dzieci adoptowane przez te pary i to nie są przelewki bo już stworzono odpowiednie uwarunkowania prawne do tego. Czyli każde dziecko takiej pary będzie w przyszłości mogło żądać gigantycznych odszkodowań moralnych i rządy będę płacić, bo wydały takie prawa!!! Jednym słowem znów się potwierdza się jedno - jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze :-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz