Dziś totalnie sercem, duszą i nawet umysłem na Campus Misericordiae w Brzegach.
... i jeszcze wsponieniami - to z szalonej młodzieńczej Częstochowy, to z jubieuszowego Rzymu i z dorosłego Sydney, trochę z pielgrzymek, trochę ze spotkań Taize i oczywicie z Lednicy. Miejsca, czas, charakter różny, ale energia Bożej miłości zawsze ta sama. I dziś choć przed ekranem, gdzieś gdzie powoli kończy się świat ;-) znów jest cudowne dotknięcie tej Mocy i jest wspólnota - i to jest cudowne!!!
Dziękuję wszystkim, którzy przyszli by wspólnie z nami znaleźć się na Campus Misericordiae z milionami młodych, papieżem Franciszkiem i Eucharystycznym Jezusem!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz